Do widzenia, do jutra...
reżyserJanusz Morgenstern
1959
reżyseria Janusz Morgenstern
scenariusz Zbigniew Cybulski, Bogumił Kobiela, Wilhelm Mach
zdjęcia Jan Laskowski
muzyka Krzysztof Komeda
wykonawcy Zbigniew Cybulski, Teresa Tuszyńska, Grażyna Muszyńska, Barbara Baranowska, Włodzimierz Bielicki, Jacek Fedorowicz, Roman Polański
nagrody I nagroda za reżyserię na MFF w Stratford w Kanadzie, 1961
nagroda za zdjęcia – Srebrny Bumerang – na MFF w Melbourne, 1961
KTT [KRZYSZTOF TEODOR TOEPLITZ], APORT DO SAN FRANCISCO, "SZPILKI", 1961, NR 4
Z przyjemnością należy odnotować, że czujność nie opuszcza co bardziej wzorowych obywateli naszego kraju. Stanisław Dygat będąc w Ameryce zauważył przypadkiem, że w programie festiwalu filmowego w San Francisco wyświetlany jest film polski "Do widzenia, do jutra". Tknięty jakimś przeczuciem (polski film w USA?) zawiadomił o tym bezzwłocznie reżysera filmu Morgensterna. Jakże słusznie! Morgenstern bowiem nic nie wiedział o tym zdarzeniu i strwożony pobiegł do kierownika Zespołu, Kawalerowicza. Kawalerowicz był wstrząśnięty wiadomością, którą również usłyszał po raz pierwszy. Przesłuchani na tę okoliczność inni członkowie zespołu, Hager i Konwicki, przysięgli, że to nie oni. Zapewnieniom dano wiarę.
ZYGMUNT KAŁUŻYŃSKI, DWA FILMY, DWA POKOLENIA, "FILM", 1960, NR 21
"Do widzenia do jutra" to romantyczny melodramat o niedostępnej miłości zaspokajający potrzeby uczuciowe widowni, która stawiła się tłumnie (…). Film jest interesujący również dla badacza obyczajów, ponieważ odtwarza styl, "fason" młodego pokolenia (…) z lat 1956/57. Stolicą jest tu Trójmiasto, muzyką jazz made in Sopot, centrum intelektualnym teatrzyk à la Bim-Bom, bohaterem sam Zbyszek Cybulski, żywy symbol owej generacji. Panuje tu charakterystyczna nostalgia za wielkim światem, usymbolizowana przez niemożliwą miłość do cudzoziemki i przez samochód zagraniczny, który zresztą jest własnością miejscowego Komitetu Wojewódzkiego [PZPR].
okresy historyczne